W czasie ostatniej niedzieli Adwentu, czyli przygotowania na przyjście Pana Jezusa, Kościół przedstawia nam moment z życia Świętej Rodziny, kiedy to święty Józef poprzez działanie anioła we śnie przyjmuje Maryję i jej Syna do swego domu.
Św. Józef znalazł się w trudnej decyzji, co począć, jak zareagować względem Maryi swej małżonki, która jest z ciąży. Jakie podjąć działanie – czy postąpić według prawa i skazać ją na ukamienowanie, a może postąpić, jak podpowiada sumienie i oddalić ją, przez co samemu skazać się na potępienie przez rodaków? W tej dramatycznej sytuacji Pan Bóg nie pozostawia swojego dziecka bez opieki, posyła anioła, aby objawił wolę Bożą Józefowi, którego zwiemy Sprawiedliwym. I my nie zamykajmy się na działanie łaski Bożej w naszym życiu, w każdym trudnym momencie naszego życia prośmy usilnie dobrego Ojca o Ducha Świętego, aby nas oświecił i wskazał właściwe ścieżki na drodze życia.
Czy zwracam się do Boga Ojca w sytuacjach trudnych, w momentach, kiedy mam podjąć ważną decyzje? Czy nie zamykam się w swoim egoizmie na pomoc ofiarowaną od drugiej osoby?
ks. Marcin Ossoliński SChr
